Menu główne
posted by addmean
on Mon, 06/08/2020 - 07:05
Wy, stali bywalcy wszelkiej maści barów, ten tekst będzie dla was. Tak, dla was, dla waszej wiedzy, dla waszej znajomości miejsc, do których zaglądacie dość często, miejsc, które można nazywać można by nazwać przytulnymi kącikami z rozweselającymi trunkami. Wy, stali bywalcy różnych barów, jak sklasyfikowalibyście takie miejsca? Jakie kategorie można przydzielić poszczególnym barom.

Author: Haldane Martin
Source: http://www.flickr.com
Jeśli rozpatrywana problematyka wydaje Ci się ważna i masz chęć ją zbadać też pod innym kątem, zobacz więcej w witrynie (http://cafepanamera.com/jamaica-blue-mountain) - ona też ją opisuje.
Jest tam tanie piwko, słomki do piwa, wiele koncertów i ogólnie dużo podobnych ludzi do nas, czyli oczywiście studentów. W takim miejscu nie ma co oczekiwać olśniewających wrażeń i wzniosłych myśli. W takich miejscach, w dymie papierosowym najczęściej stara się zapomnieć sesję lub stara się zapomnieć o zbliżających się egzaminach, w takich barach widzi się mecze: oblewa zwycięstwa i ogląda porażki, poznaje się osoby, które na drugi dzień stają się dziwnie anonimowe…
Są także inne miejsca, troszkę bardziej eleganckie, gdzie nawet za barem zobaczysz termometry do wina (termometry do wina) (widać, bardzo dbają o Twoje podniebienie), pewnie znajdą się też pompki próżniowe (najlepsze pompki próżniowe), żeby otwarte wcześniej wino (zobacz: winiarki wolnostojące) nie straciło nic ze swojego uroku. W tych winiarniach spotkasz różne, awangardowe gatunki piwa i coś dobrego wrzucisz na ruszt. Wybierzesz się tam albo na randkę z dziewczyną, albo, żeby odpocząć od studenckiego baru…

Author: Mover el Bigote
Source: http://www.flickr.com
Dalej już nie ma sensu iść, ponieważ jeśli pierwszy bar to jedna gwiazdka, drugi - dwie, a trzeci trzy, to idąc tym tropem wyższe gwiazdki (czwarta i piąta) to już nie twoje progi. Nie czułbyś się tam tak swobodnie, jak na studiach, gdy wszędzie rozlewałeś piwo, miałbyś raczej poczucie, że jesteś na jakiejś stypie.